Przy okazji "Timeless" było o jednym psychopacie, to czas na "bardzo ironicznego socjopatę", czyli coś bardzo zbliżonego do mnie.
Historie o Sherlocku kojarzą chyba wszyscy - "Detektyw" z wyjątkowym darem śledczym, bardzo dobrze analizującym wszystko, co dzieje się dookoła.
Sam serial jest (przynajmniej dla mnie) o tyle ciekawy, że oglądałam głównie przez wzgląd na sam charakter obu głównych postaci, czyli Holmesa i jego "pomocnika" w postaci byłego lekarza wojskowego.
Myślę, że samej fabuły przedstawiać nie trzeba, jako, że skoro Sherlock, wszyscy sami się domyślają... 😉
"- Słyszałem, że jesteś psychopatą, który kocha niebezpieczeństwo. To nieco przerażające.
- Przerażające? Wystarczyło, napisać, że sprawa jest pilna i niebezpieczna, byłeś prawie natychmiast"
~ Shelrock & John
"- Złamałeś mi rękę!
- Zapewniam, że nie jest złamana, a jako lekarz bardzo dobrze rozpoznaje złamaną kość."
~ John & jeden z narkomanów.
Sherlocka uwielbiam od dawna, a ten akurat serial z kreacjami Cumberbatcha i Freemana to mistrzostwo świata <3 Masz dobry gust!
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję ^^
UsuńJa tę dwójkę kojarzę właśnie z różnych opowieści i tego serialu :D